Cześć, zauważyłem w mojej 166 v6, że bagnet jakoś dziwnie się zachowuje to znaczy:
Końcówka bagnetu jest lekko "zakręcona", a na linii pomiaru - na miarce znajdują się dwie małe wypukłe kopułki.
W zależności którą stroną włożę bagnet - to mam 2 rózne pomiary.
Jak włożę suchy bagnet jedna stroną to na miarce pokazuje mi około 1/2 poziomu co jest ok, natomiast jak bagnet wyciągnę, wytrę, obrócę o 180 stopni i sprawdze olej - to jest ledwo na minimum.
Dlaczego tak jest?
Ktoś ma jakiś pomysł?