Czy spotkał się ktoś z tym,że z okolic pompy vacum gwiżdże?Wczoraj zaczęło mi gwizdać przy pompie właśnie i dzieje się to od 2 tyś obrotów w zwyż.Rozebrałem dzisiaj pompę,bo myślałem,że się przyciera,ale wszystko chodzi swobodnie,no i zgłupiałem teraz.Jako,że byłem w trasie i zrobiłem na tym gwiżdżeniu 700 km i ani mocniej ani słabiej.Hamulce normalnie działają,na pedał gwizd nie reaguje zmianą a przewody są oki,bo też sądziłem,że łapie gdzieś fałszywe powietrze.I nie wiem co jestJakieś sugestie?