Witam, temat poruszany już kikukrotnie, w moim przypadku dotytczy Alfy 166 2,4 jtd 20v z 2006r.
W ostatnich dniach kiedy zrobiło się nieco chłodniej coraz częściej zdarza się, że po odpaleniu auto stuka dość nieregularnie z okolic osprzętu wyłącznie na wolnych obrotach. Po dodaniu gazu lub po rozgrzaniu milknie. Dobiegające głosy brzmią wyjątkowo niepokojąco. Czytając forum znalazłem prawdopodobnego winowajce tj koło pasowe na wale. Zdjąłem dziś nadkole i przyjżałem się bliżej sprawie. Okazuje się, że rolka napinacza jest widocznie przekoszona- delikatne jajko. Podczas pracy widać lekko skaczący napinacz (może 5 mm). Koło pasowe też bardzo minimalnie bije, ale mam wrażenie, że może to być efekt bijącego jeszcze mocniej napinacza. Na kole pasowym nie widać żadnych pęknieć ani innych śladów zużycia. Jak myślicie wymieniać samą rolke, ewentualnie napinacz czy może jednak do skrzywienia rolki mogło przyczynić się niedomagające w jakiś sposób koło pasowe?