nie moje znalezisko alewarto to tu wkleić. 166 namierzona w Oklahomie w USA. Załącznik 272526
nie moje znalezisko alewarto to tu wkleić. 166 namierzona w Oklahomie w USA. Załącznik 272526
[C
Jakim cudem, jak auto nie ma 25 lat, a nigdy nie wychodziło na ich rynek ?
Może jakiś wojskowy z Europy,co zakochał się w Alfie i sobie ściągnął gdy wracał do domu
Oni dużo w Europie zostawiali swoich aut i nie zabierali do domu po skończonej misji np.w Niemczech czy Włoszech.
Alfa 166 była dostępna przez moment na rynku USA pod marką Autodelta. Była to prywatna inicjatywa.
https://www.alfabb.com/threads/i-pre...series.176640/
https://youtu.be/0nEXv-zP6NE
AR 166 2.5V6
AR 166 2.4R5
Czyja Alfa u Patryka w programie?
Witam, chciałbym przedstawić swoją alfę 166
Bardzo ładny kolor! Jak długo masz swój wóz? Wisiał dość długo w ogłoszeniach i podobała mi się bardzo, ze względu na kompozycję zielonego z jasnym wnętrzem
A ode mnie takie, namierzone cudo:
AR 166 2.5V6
AR 166 2.4R5
Autko mamy od kwietnia, kosztował 4 tysiące choć na start było trzeba wsadzić równowartość (uszczelnienie pompy paliwa, całe zawieszenie przód i sprzęgło) jednak po naprawach samochód jest bezawaryjny i super się nim jeździ. Właśnie głównie dla koloru go kupiliśmy, nigdy wcześniej nie widziałem alfy w takim kolorze i myślę że to jeden z najrzadziej spotykanych kolorów jakie były oferowane w tym modelu. Nie mam za złe samochodowi że tyle trzeba było wsadzić bo po 1. mało kosztował, a po dwa mam porównanie do innych 6 samochodów gdzie bezawaryjność alfy (320k przebiegu, więc widać że bezawaryjnie służyła jak tyle przejechała, a znając życie zegar był nie raz kręcony) może podzielić jedynie francuz (peugeot 306 2.0 benzyna 132 konie też bardzo rzadko spotykany z tym silnikiem), więc co się psuje? Oczywiście szwaby :/ mam mercedesa clk który ma ori 190k przebieg i non stop coś jest do roboty masakra. Interesuję się jeszcze kupnem Alfy GTV ale to dopiero za jakiś czas...
Z ostatnio widzianych:
- umęczony życiem srebrny TS przy Orlenie na wrocławskich Bielanach/A4
- rozbebeszona poliftowa 2.4 jtd pod Lidlem na wrocławskim Zakrzowie z pożegnalną różą na masce - upolowana przez mojego Tatę.
Z tej poliftowej to coś by jeszcze wyszarpał na części
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
