Siema
Panowie może Wy coś poradzicie bo od dłuższego czasu walczę z tym g**nem a poprawy nie widać.
Auto stalo u mechaniora przez 3tyg ost. Pod lupę brali właśnie sterownik silnika. Wymienili dolna wtyczkę bo była pęknięta i nie dociskała. Znaleźli gdzieś na sterowniku zimny lut po czym złożyli wszystko i pow ze teraz powinno chodzic-ch**ja!!
Na gazie jedzie normalnie za to na PB wariuje dalej. Mocy brak, drgania w kabinie przy dodawaniu gazu itp.
Wczoraj robiłem reset kompa przez odlaczenie aku na jakieś 2h,adaptacje przepustnicy i pozwolilem dla auta zagrzać się. Skasowałem wszystkie błędy mając nadzieję że juz nie wrócą i wiadomo-wrocily:/
Wyskakuje mi takie cos :
Drugi obrazek przez połączenie ze skrzynią