Panowie ogłupieję!!!!!!! problem z pompa sprzęgła. Stara zaczęła lać więc zmiana, zacząłem od używanej z 2.0 TS po założeniu była strasznie tępa i nie dało się pedału cisnąć do końca no to kupię nowa. Kupiłem LPR (Made in Italy...) po założeniu frańca nie chciała się odpowietrzyć i była uszkodzona. pedał leciał w podłogę. Oddałem na gwarancje, kasa wtopiona. Musze czymś jeździć więc kupiłem kolejna. zachwalali FTE więc kupiłem. Założona, mechanik odpowietrzył niby ok. Po przejechaniu kilku km pedał dostał luzu roboczego 3/4 skoku. Myśle może się nie odpowietrzyło do końca. Jeszcze chwile po miescie pojeździłem pedał cały zrobił się fajny i sztywny ale za jakiś czas ten sam problem. Postanowiłem ją odpowietrzyć. Wziąłem się za to i pedał wpadł w podłogę i nie chce sie za cholere podnieść... odpowietrznik zakręcony 30 min pompowania pedałem dalej leży na podłodze... Czy ja źle odpowietrzam czy znowu trafiłem na uszkodzoną pompę? Skrzynia jest sucha i nie ubywa płynu.
LICZĘ NA WASZĄ POMOC!!!!
mam nadzieję że do 30 lipca usprawnię auto...