Witam, mam na oku 166 3.0 cf3, niestety któryś z poprzednich właścicieli skrzywdzil ja wycinajac katalizatory na kolektorach i pod samochodem, teraz świeci check. Wiek że zabieg wycinania katow ma i zwolenników i przeciwników ale czy robił ktoś podobne zabiegi u siebie w cf3? Bo wiem że powrót do oryginału to trochę kasy, da się obejść jakoś sondy żeby nie świecil check?