Witam,
od zakupu swojej Alfy niepokoi mnie zapach spalin. Samochód rozgrzałem i pojechałem na SKP aby sprawdzić to analizatorem.
CO - 0,6% - norma to 0,5%
HC - 200 ppm - norma to poniżej 100 ppm.
lambda w normie.
Marchewa w samochodzie nie świeci, samochód ma moc, minimalnie wibruje na wolnych obrotach. Nie mam porównania z innym busso i nie wiem czy nie przesadzam. Wiem, że bardzo ważne jest ustawienie rozrządu (dobre blokady i czujnik zegarowy). Mój był wymieniany jakieś 2,5 tyś temu u jednego z 3 poznańskich specjalistów, więc tutaj myślę, że jest ok. Przy tej okazji zostały wymienione świece, uszczelki pokryw zaworów, pompa wody i pasek osprzętu, olej, filtry itp. To szarpanie obserwowałem przed i po wymianie.
Rzeczy, które sprawdziłem:
- przepływomierz - po rozgrzaniu na wolnych 13,3 - 14,7 kg/h
- przepływomierz - podczas jazdy - 14,5 - 506 kg/h napięcia 1,4 - 4,24 (2 bieg do końca obrotomierza)
- sonda lamba na postoju oscyluje 304 - 998 mV
- sonda lambda podczas jazdy oscyluje 228 - 1064 mV
- integrator sondy - 0,982 - 1,02
- dolot - harmonijka jest poklejona taśmą - organoleptycznie wygląda na szczelny. Nie wiem jak dobrze sprawdzić. Może ktoś podpowie jak domowym sposobem to dobrze zdiagnozować?
- cewki - jak posprawdzać? jedynie nie słyszę cykania.
- wydech - jest szczelny, katalizator fizycznie jest oryginał ale co w środku to nie wiem.
- obroty nie falują
Czy nieszczelny dolot może powodować przekroczone spaliny?
Czy ten silnik bez katalizatora/zużytym katalizatorem powinien się mieścić w normach spalin?
Proszę o jakąś podpowiedź co posprawdzać. Fajnie gdyby ktoś podał jakieś wartości referencyjne dla mojego silnika.
Za miesiąc kończy się przegląd i boję się, że spaliny mnie wyeliminują.