Witam
Temat jakiś czas temu próbowałem podkleić do innego tematu związanego z nadmuchem bo myślałem że może być jakieś zwarcie ale nikt nie odpowiedział. Nadmuch już działa (zaśniedziałe styki przy wentylatorze), centralny (uszkodzony zamek w przednich drzwiach pasażera), szyby (urwana linka w tylnych drzwiach i zjechany ząb w przednich) również pozostał mi tylko brak klaksonu oraz sytuacja którą zaobserwowałem jakiś czas temu. Z racji tego że dni coraz krótsze a noce coraz dłuższe zauważyłem na spacerach ze swoim psem że w mojej Alfie dzieje się dziwna rzecz. Mianowicie zapala się jedno światło (jedna żarówka) lewego stopu, dzieje się to w zupełnie losowym czasie. Może to być wina jakiegoś przekaźnika bo chyba jak bym miał zwarcie to wywalało by mi bezpieczniki lub żarówkę ? Zauważyłem to jakiś miesiąc temu, może ktoś miał taką akcję ?