Też będę musiał wymienić rozrząd i się zastanawiam czy nie spróbować samemu może zrobisz fotorelację dla potomnych z czym miałeś największy problem ? oraz zestawienie kosztów ?
Nie ma w tym większej filozofii. Nawet "na trawie". Instrukcja jest na forum, w serwisówce. Problemem mogą być jedynie wiekowe śruby ale wszystko da się zrobić.
Tak jak Marek napisał, nie jest to jakoś mocno skomplikowane ale trzeba mieć świadomość że mogą być problemy właśnie z odkrecaniem śrub. Jeżeli chodzi o nietypowe narzędzia to trzeba wyposażyć się w cienkoscienna nasadke 41 i płaski klucz 25. No i bez klucza udarowego i dynamometrycznego nie ma co podchodzić do tematu.
AR 146 1.4 BOXER, AR 147TI 1.6 TS, AR 166 3.0 V6
Ja żeby nie szukać cienkościennej nasadki że szlifowałem rant standardowej 41.
I mieć na uwadze że gwinty stopek walków rozrządu w głowicy mogą polecieć, ja wyjmowałem u siebie 2 walki rozrządu te od tylnej głowicy, bo miejsca na ściągacz tam malo, a te robione samodzielne z płaskownika 5mm giely się więc walki aut, a przy skręcaniu chyba z 5 czy 6 gwintów poleciało i trzeba było naprawiać zestawem helicoil.
Nic strasznego ale po drodze wyszło że trzeba mieć albo super mala wiertarkę albo przejściówkę kątowa bo zwykła wiertarka nje da się zmieścic między ścianą grodziowa.
Przydało by się żeby ktoś kto robił to już kilka razy i wychodzi mu idealnie podał przepis co w jakiej kolejności naciągać i skręcać żeby pasek siadl idealnie i nie było że po kilku obrotach wałem naprezenia się rozchodzą i mamy rozjechane walki rozrządów mimo oryginalnych blokad.
Ostatnio edytowane przez starykot ; 18-09-2020 o 17:33
Co do naciagania paska to zostawiasz luźne koła na wałkach i wtedy naciagasz pasek i po dokreceniu kół nic nie powinno się przestawić. Na gwinty trzeba uważać bo są w aluminium i dlatego trzeba używać klucza dynamometrycznego (20Nm), gwinty ludzie zrywają też dlatego bo dokrecaja koła blokując wałek blokadą rozrządu a wystarczy płaski klucz 25 do przytrzymania walka rozrządu. Koła będę próbował ściągać bez ściągacza, to jest stożek i myślę że łatwiej pójdzie uderzeniem w tył koła.
Ostatnio edytowane przez esco1982 ; 18-09-2020 o 19:00
AR 146 1.4 BOXER, AR 147TI 1.6 TS, AR 166 3.0 V6
Nie uderzaj. Nie jeden już szukał nowych kół a jeżeli myślisz że stożek to łatwo.... to się zdziwisz. Mi się gięły ściągacze nawet z blachy #10
Spokojnie, żeby stożek puścił nie trzeba mocno uderzać, chcę to zrobić tak jak gość na tym filmiku, który jest dołączony do instrukcji wymiany rozrządu. Widać, że gość ma spore doświadczenie i mimo wyjetego silnika nie używa ściągacza. To jest tak samo jak w wiertarce kolumnowej, nie uda Ci się ściągnąć uchwytu ciągnąc w dół tylko trzeba zadziałać klinem z drugiej strony i wcale nie trzeba używać dużej siły.
AR 146 1.4 BOXER, AR 147TI 1.6 TS, AR 166 3.0 V6
Ja wiem ale nie wiesz ile pękło mu kół zanim opublikował film widzę że nie masz w tym doświadczenia a porywasz się na bardziej ryzykowną/skomplikowaną metodę. Jak najbardziej może Ci się udać. Ale osobiście radziłbym jednak użyć ściągacza zwłaszcza że wałki i tak ściągniesz.
Jak po lekkim uderzeniu nie będzie chciało puścić to zrobię ściągacz. Nic na siłę, przez 12lat pracy jako elektromechanik się tego nauczyłem
AR 146 1.4 BOXER, AR 147TI 1.6 TS, AR 166 3.0 V6