Najdroższa Alfa Romeo 166 na niemieckim mobile

[nawkrzy]

Cześć!

Na niemieckim mobile (sama oferta jest z Włoch) aktualnie jest Alfa Romeo 166 z 2006 roku z silnikiem 3.2 V6. Zaciekawiło mnie kilka rzeczy i pojawiło się kilka pytań, więc być może w toku dyskusji znajdziemy odpowiedzi Jest za 10500 euro, czyli jakieś 47000 złotych. Skąd taka cena? Pewnie gdybym zrobił co mam zrobić w swojej i jeszcze całą odmalował na świeżo to wystawiłbym w podobnej cenie (w ogóle można wystawiać na mobile.de z PL?). Ta z ogłoszenia ma 179 tysięcy przebiegu i raczej jest w stanie dobrym, a nie rewelacyjnym. Stoi na 18-tkach, jest ładnie "wyrównana", prawdopodobnie była cała malowana, bo nie ma emblematów z tyłu. Ma czujniki parkowania, chyba jest obszyta kierownica na nowo, ale z wytartymi przyciskami. Silnik ładnie wysprzątany, ale myślę, że można było to zrobić lepiej, bo tu na grupie widziałem kilka lepiej ogarniętych Zazdroszczę trochę tylnych lamp, bo (przynajmniej na tych zdjęciach) wyglądają jak nowe.

Wygląda tak:



1. Te jasne przeszycia na fotelach raczej nie były fabryczne?



2. Czy tak wygląda fabryczny tłumik końcowy dla 3.2?



Aaa i link dodaję:
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/d...=Recommend_DES

[marek230482]

Generalnie trudno ocenić po taki kiepskiej jakości zdjęciach. Chyba że tylko u mnie takie kiepskie się otwierają. Ogólnie mamy teraz takie czasy i modę na pojawiające się auta o zawrotnej cenie. Dlaczego? Bo bogatych i naiwnych jest coraz więcej. Kiedyś wypastowane auta za 10% więcej nie schodziły. Teraz plak, tania polerka i zdjęcia na czarnym tle "z diamentem" podnoszę cenę o 50-100% i sie sprzedaje

Pewnie gdybym zrobił co mam zrobić w swojej i jeszcze całą odmalował na świeżo to wystawiłbym w podobnej cenie

Marzenie ściętej głowy ale jak pisałem wyżej, dobry pic i może łosia się złapie

Zazdroszczę trochę tylnych lamp, bo (przynajmniej na tych zdjęciach) wyglądają jak nowe.

Sam sobie takie możesz zrobić.

Te jasne przeszycia na fotelach raczej nie były fabryczne?

Tak, wersja collezione było o tym nie raz. Ale..... do tego w komplecie szła deska i boczki w skórze z białą nicią a tu tego nie ma. Więc to jakiś składak

Czy tak wygląda fabryczny tłumik końcowy dla 3.2?

Z tego co widzę tak. Dwururka 2x70mm a na podwoziu widoczny brzuch puchy tłumika.

[nawkrzy]

U mnie też zdjęcia są słabe i rozpikselowane, ale to wina kompresji mobile.

Sam sobie takie możesz zrobić.

Nie do końca, chyba, że znajdę takie, które nie mają pęknięć na wstecznych.

Dwururka 2x70mm a na podwoziu widoczny brzuch puchy tłumika.

Pewnie nikłe szanse, że taki fabryczny, nawet używkę gdzieś się kupi?

[marek230482]

Nie do końca, chyba, że znajdę takie, które nie mają pęknięć na wstecznych.

Ale po takich zdjęciach to skąd wiesz że w tej alfie nie są popękane??? ja swoje miałem popękane i zmatowione. Po szlifowaniu i lakierowaniu są jak nowe. A pęknięcia raczej trudno dostrzegalne tylko z bliska. One się gubią jak plastik zeszlifujesz i polakierujesz. Między innymi w moim temacie przedstawiałem efekty i ten stan utrzymuje się od lat.

Pewnie nikłe szanse, że taki fabryczny, nawet używkę gdzieś się kupi?

Fabrycznych oczywiście że nie ma. Ale na pierwszy montaż robił je imasaf który nadal jest dostępny. Cena trochę zaporowa, zważywszy, że wg recenzji forumowiczów to ten "nowy" imasaf nie wytrzymuje więcej niż parę lat.

[esco1982]

Tu masz kolejną z giełdy klasyków:
http://www.gieldaklasykow.pl/alfa-ro...6-1999-poznan/
A ta na Mobile juz wisi dość długo

[Krzemol]

Tak, wersja collezione było o tym nie raz.

To chyba Blackline, one też miały takie obszycia bez deski w skórze jeśli dobrze pamiętam.

[nawkrzy]

Cena trochę zaporowa, zważywszy, że wg recenzji forumowiczów to ten "nowy" imasaf nie wytrzymuje więcej niż parę lat.

Sprawdziłem, trzeba liczyć 1500 zł za środkowy i końcowy. Nie jest tak źle i do Ragazzona jeszcze daleko

[Krzemol]

900zł za tłumik końcowy na cztery lata to jest dla mnie śmiech na sali, nie sądzę aby zamiennik z Ostrowa wytrzymał krócej a kosztuje prawie 3x mniej.

[marek230482]

Między innymi ten portal który wcześniej miałem na myśli taka wypastowana, taka wyfotografowana i już cena kilkukrotnie wyższa od rynkowej. Dlaczego? Bo niby niski przebieg? Reszta przecież jest do ogarnięcia detalingiem. Ale klapy wyrównać się już nie chciało

[Krzemol]

No Giełda Klasyków odleciała już nieraz, pamiętam Fiata Punto '98r za 44tys . Passat B5 1.9 TDI z 2003r też za 45tys wisiał . Ja już dawno przestałem traktować ten portal poważnie