sprawdz lepiej pod osłona za pedałem gazu na krzyzaku bo teraz widze ze to dosc czesto puszcza
sprawdz lepiej pod osłona za pedałem gazu na krzyzaku bo teraz widze ze to dosc czesto puszcza
lucek u mnie było tak samo. Płyn uciekł, coś zaczęło w środku śmierdzieć. Dolałem płyn wspomaganie wróciło ale znów zaczęło ubywać.. Pod autem plam nie było a w środku dywanik suchy. Co się okazuje ta osłona między przekładnią a krzyżakiem ma dość pojemną gąbkę ale do czasu.. później się z niej wylewa ale dywanik pozostaje suchy.. no może trochę wilgotny.. Także lepiej tam sprawdź bo szkoda robić sobie jeziorko w aucie.. Mnie już czeka pranie dywanu bo przy upałach woń płynu do wspomagania mnie zabije. Powodzenia życzę bo demontaż i montaż przekładni do przyjemnych nie należy.....
Dzięki za odpowiedzi. Wydawało mi się wcześniej, że płyn nie leje się do środka, lecz ten jego zapach w środku nie dawał mi spokoju. Okazało się że pod wykładziną od str, kierowcy jest przyklejona taka gąbka,materiał, który niestety jest cały nasączony płynem który tam sobie uciekał. Niezły cyrk wyszedł, bo szukałem wycieku tam gdzie nie trzeba... Kilka pytań w związku z tym :
1. Jak pozbyć się tego oleju, który jest pod wykładziną i ma nieprzyjemny zapach ?
2. Gdzie w takim razie dokładnie może być nieszczelność, skoro większość płynu wleciała pod wykładzinę ?
3. Jak uporać się z tym wyciekiem ?
Wyciek masz z maglownicy w miejscu ukazanym na zdjęciu.
Ja wymieniłem ten widoczny simering, ale to nic nie dało, bo pod nim jest oring, który u mnie był winowajcą i ciśnienie wypychało ten nowy simering. Skończyło się na wymianie magla.
Racja. Na górze jest uszczelniacz,simering, cokolwiek to jest, to nie wydaje mi się żeby od dawał radę utrzymywać ciśnienie w układzie. Pod nim natomiast znajduje się kolejne uszczelnienie.
Ten pierwsze uszczelnienie wybrałem, niewiewm co robić z drugim.Dam radę go wybrać i czy dostanę gdzieś pasujące uszczelnienia do tego ? i czy to załatwi problem ?
Raczej będzie ciężko. Komplet tych gumek jako zestaw naprawczy do maglownic widziałem na allegro jakoś za 200 PLN chyba.
Tak jak kolega wyżej pisze widziałem uszczelki do magla za ok 200zł, ja miałem w tym samym miejscu wyciek i dałem do regeneracji magiel 6 stówek i po sprawie![]()
Regenerować, czy próbować załatwić sprawę na własną rękę z uszczelkami ? Niewiem w jaki sposób objawia się zużycie maglownicy (oprócz wycieku) ,które kwalifikuje ją do regeneracji, bo poza wyciekiem wydaje mi się że jest ona w porządku...
Ja miałem stuki przy skręcaniu kołami, a do tego duży wyciek z maglownicy. Podobno jeśli się leje mocno z magla to tylko regeneracja ale ile w tym prawdy nie wiem. Ja zregenerowałem ponieważ zamierzam tym autem pojeździć jeszcze także chciałem mieć spokój![]()
Najczęstsza usterka maglownicy to luz (taki jakbyś miał luz na drążku bądź końcówce) odczuwalny na kole od strony kierowcy. Ja właśnie miałem u siebie luz na przekładni już od jakiegoś czasu, a teraz doszedł jeszcze ten wyciek od strony kolumny kierowniczej więc zdecydowałem się na wymianę magla na regenerowany i Tobie również radzę tak zrobić jeśli masz zamiar eksploatować włoszkę jeszcze przez dłuższy czas (regenerowana maglownica kosztuje około 600 PLN i posiada roczną gwarancję).