To może jeszcze napisz jak się nazywa i gdzie znajduje ten zakład żebym nigdy tam nie trafił.
To może jeszcze napisz jak się nazywa i gdzie znajduje ten zakład żebym nigdy tam nie trafił.
grzesiu, u mnie akurat nie było żadnego problemu, wszystko glanc, nie kopci itd, ale niestety mam nadal problem z falowaniem, powróciło;/ wymieniłem przepływke i cewke, niedlugo zabieram sie za przpustnice;p
skoro opiłek zablokował tłok to najprawdopodobniej tuleja cylindra jest mocno pokiereszowana przez co silnik będzie brał olej.nie zdziwiłbym się jak któryś pierścień jest pęknięty. sugeruję sprawdzić ciśnienie na cylindrach.
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
gladz cylindra byla ciutke rysnieta, wyszlifowal to chyba. Sprawdzil czy tloki maja rowne powierzchnie po tym zajsciu, bylo dobrze. Tez tak czuje ze pierscien ktorys nawala, bo oleju duzo bierze.... nie usmiecha mi sie teraz wydawac kolejnych 2.5 tys na remont dolu w sumie moglem to zrobic jak glowice mialem sciagnieta, ale funduszu juz brakowalo a chcialem jezdzic juz ponad miesiac bez auta bylem liczylem ze z dolem bedzie wszystko ok.... kopci na czarno, sprawdzilem sonde na kompie dziala raczej dobrze, przeplywka na odcieciu miala okolo3.8 V i okolo 320 kg/h, to moze byc powodem kopcenia? czy poprostu jak olej wylewal sie przy rozwalonym korbowodzie w starym silniku katalizator sie zapchal? teza moze powodowac kopcenie? oprocz czarnego dymu na zimnym troche niebieski powyzej 4 tys obrotow, na luzie nic nie kopci dopiero poprzegazowaniu.... w sumie najpierw tym czarnym dymem chcialem sie zajac, nie wiem skad sie bierze, bledow zero....