Od dłuższego czasu walczę w swojej belli z myszkowaniem tyłu auta szczególnie po wjechaniu w dziurę,najechaniu na studzienkę itd. pomimo kompleksowego remontu całego zawieszenia ,ustawienia zbieżności tyłu i przodu na jakimś laserowym ustrojstwie problem w mniejszym stopniu ale pozostał. tył dalej skacze mi na boki po najechaniu na jakąś nierówność.
Pozostała mi jeszcze chyba tylko wymiana amortyzatorów. w związku z tym proszę o poradę jakie amory założyć z tyłu w 166? z tego co wyczytałem to te montowane seryjnie były za miękkie i to również wpływało na niepewne zachowanie się auta na drodze,szczególnie proszę o pomoc tych alfistów którzy w swoich autach meli ten sam problem.
A tak,żeby było nam troszkę weselej,że to nie tylko problem Alfy. to w zaprzyjaźnionym warsztacie spotkałem gościa z BMW któremu również tył jeździ na wszystkie strony i nikt nie potrafi mu nic na to poradzić