Witam,
w grudniu auto musi udać się na przegląd, ale wolę już teraz zacząć ogarniać ten temat.
Mianowicie: w mojej Belli mam dokładane ksenony, bez spryskiwaczy... Szukam wyjścia z tej sytuacji. Raczej nie mam znajomego który mógłby mi podbić przegląd, więc muszę zrobić coś innego. Mam kilka pytań w związku z tym.
Jaka opcja byłaby najtańsza i możliwa do zrobienia - czy można jakoś zmienić tylko żarówki?
Spryskiwacze do najtańszych nie należą, do tego montaż, to znowu musiałbym wchodzić w koszta...
Może ktoś był w podobnej sytuacji, albo ma jakiś pomysł jak to rozwiązać?![]()