Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Temat: Wymiana wahacza dolnego przod..Prosba o rade!

  1. #1
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar KwachuGSE
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Góra Siewierska (Śląsk)
    Auto
    Byla 156 1.8 TS, 166 2.5 V6 !,jest Golf IV 1.9 TDI 155 PS 327 Nm i BMW 7 e38.
    Postów
    304

    Question Wymiana wahacza dolnego przod..Prosba o rade!

    Witam wszystkich.Szukalem tutaj ale nic nie znalazlem;/.Powiedzcie mi jak wymienic wahacz dolny z przodu?? Co odkrecic po kolei itd?? Nigdy dolu nie wymienialem i wole zapytac zeby potem nie bic sie kluczami po glowie z nerwow.Z gory dziekuje i pozdrawiam!!
    "Osoby które potrzebują czterech kółek i przymocowanego do nich fotela kupują sobie BMW albo Vectrę, ale Ci którzy są świadomi, Ci którym zależy, Ci którzy chcą by układ kierowniczy mówił, a silnik zanosił się rykiem - Ci kupują Alfy" - J. Clarkson


  2. #2
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,605

    Domyślnie

    Prosta sprawa.
    Narzędzia:
    ściągacz do końcówek widełkowy (lepiej zainwestuj w porządny)
    klucz nasadowy 22, 18, 17, 14, 15, 13, 10

    Podnosisz auto, zdejmujesz koło. Odkręcasz nakrętkę sworznia i ściągaczem wypychasz sworzeń. Odkręcasz nakrętkę końcówki drążka i też ściągaczem wypychasz sworzeń. Potem nurkujesz pod auto i z tylnej łapy wahacza odkręcasz zabezpieczenia małymi śrubkami. Odkręcasz trzy śruby docisku/sanek czy jak to tam zwać. Tył wahacza już schodzi. Teraz przód. Odkręcamy dwie śrubki tzw cukierka od ramy. I już wahacz masz w ręce. Jeszcze gdzieś tam po drodze odkręcamy stabilizator
    Aha, jak masz ksenony to z jednej strony masz jeszcze wodzik poziomowania.

  3. #3
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar KwachuGSE
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Góra Siewierska (Śląsk)
    Auto
    Byla 156 1.8 TS, 166 2.5 V6 !,jest Golf IV 1.9 TDI 155 PS 327 Nm i BMW 7 e38.
    Postów
    304

    Domyślnie

    Aha wielkie dzieki A montuje w odwrotnej kolejnosci?? znaczy sworzen skrecam ostatni czy nie ma to znaczenia?
    "Osoby które potrzebują czterech kółek i przymocowanego do nich fotela kupują sobie BMW albo Vectrę, ale Ci którzy są świadomi, Ci którym zależy, Ci którzy chcą by układ kierowniczy mówił, a silnik zanosił się rykiem - Ci kupują Alfy" - J. Clarkson


  4. #4
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,605

    Domyślnie

    Nie, ostatnie zakładasz koło
    A poważnie to najgorsze jest trafienie na sworzeń jak masz złapane śruby albo na odwrót. Złapanie śrub jak masz już sworzeń przydaje się drugi lewarek żeby manewrować piastą. Najbardziej zryty pomysł to te dwie śrubki od cukierka. Jakiś palant wymyślił żeby skręcać na wylot z belką ramy. Efekt jest taki że trudno jest trafić na śruby które ciągle Ci się chowają. Trochę się naklniesz ale to normalne

  5. #5
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar KwachuGSE
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Góra Siewierska (Śląsk)
    Auto
    Byla 156 1.8 TS, 166 2.5 V6 !,jest Golf IV 1.9 TDI 155 PS 327 Nm i BMW 7 e38.
    Postów
    304

    Domyślnie

    Aha juz sie boje Jeszcze raz wielkie dzieki za bardzo dobry opis!! Pozdrawiam!
    "Osoby które potrzebują czterech kółek i przymocowanego do nich fotela kupują sobie BMW albo Vectrę, ale Ci którzy są świadomi, Ci którym zależy, Ci którzy chcą by układ kierowniczy mówił, a silnik zanosił się rykiem - Ci kupują Alfy" - J. Clarkson


  6. #6
    Użytkownik Ogier Avatar feuerland
    Dołączył
    12 2011
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.0TS 99/00
    Postów
    189

    Domyślnie

    Dokladnie tak jak pisze Marek, ostatnio zmienialem u siebie wahacz i te śruby od cukierka doprowadzily mnie do szewskiej pasji, dojście prawie że żadne żeby to odkrecić i to samo z zalożeniem; trafieniem śrubą

  7. #7
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,605

    Domyślnie

    Najłatwiej jest nałożyć wahacz i złapać śrubami. Dopiero potem trafiać na sworzeń. Ale wtedy trzeba naprawdę sporo wcisnąć (podnieść) piastę z amorem i sprężyną. I jeszcze wtedy nią manewrować żeby trafić na sworzeń. Z drugiej zaś strony jak nałożymy sworzeń to tak samo musimy podnieść całość do góry żeby otwory cukierka trafiały w oś śruby i jeszcze je trzeba przytrzymywać.
    Twój wybór którą z dwóch trudnych metod wybierzesz

  8. #8
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Auto
    166 JTD
    Postów
    2,650

    Domyślnie

    mnie tez nie chcialy sie te sruby wkrecic ale wkoncu jakos sie udało ale w sumie w porownaniu z wymianą zawieszki wielowahaczowej z przodu w audi to w alfie jest zabawa

  9. #9
    Numberuno
    Gość

    Domyślnie

    Dziwnie jakoś to robicie. I nikt nie wspomniał o odkręceniu od wachacza widełek które trzymają amortyzator.
    Przy montażu wachacza najlepiej złapać tą tylną tuleję 2ma małymi śrubkami, później przykręcić cukierka, wsadzić sworzeń a na końcu przykręcić widełki amortyzatora. Do śrubek od cukierka z tyłu nie jest taki wcale zły dostęp, wystarczy klucz płaski lub oczkowy.
    Aha, przy wybijaniu sworznia zarówno wachacza jak i końcówki drążka nie jest potrzebny ściągacz. Najlepsze jest mocne uderzenie młotkiem z boku (nie w gwint śruby tylko z boku mocowania sworznia), metal wtedy sprężynuje i sworzeń sam wyskakuje.

  10. #10
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,605

    Domyślnie

    Cytat Napisał Numberuno Zobacz post
    Dziwnie jakoś to robicie. I nikt nie wspomniał o odkręceniu od wachacza widełek które trzymają amortyzator.
    Faktycznie
    Bo to tak z pośpiechu.


    Cytat Napisał Numberuno Zobacz post
    Przy montażu wachacza najlepiej złapać tą tylną tuleję 2ma małymi śrubkami, później przykręcić cukierka, wsadzić sworzeń a na końcu przykręcić widełki amortyzatora
    Właśnie to to chodzi że przy tym najwięcej trzeba się namęczyć.


    Cytat Napisał Numberuno Zobacz post
    Aha, przy wybijaniu sworznia zarówno wachacza jak i końcówki drążka nie jest potrzebny ściągacz. Najlepsze jest mocne uderzenie młotkiem z boku (nie w gwint śruby tylko z boku mocowania sworznia), metal wtedy sprężynuje i sworzeń sam wyskakuje.
    To Ty jakoś słabo masz przykręcone
    Ja rozumiem że młotek to narzędzie bazowe ale po co napier...ać skoro jest do tego narzędzie???? Akurat wybijanie czy zbijanie (gdziekolwiek byś nie uderzał) nie należy do profesjonalnych metod..... Nie wspominając o tym ze po końcówce drążka aż tak tłuc nie można. Szkoda że o tym nie wiesz....
    A i tak nie zawsze działa.
    Jak pierwszy raz to robiłem i nie miałem ściągacza widełkowego to tez myślałem że młotkiem pójdzie..... Byłem naiwny i na drugi dzień jechałem po ściągacz.....

Podobne wątki

  1. Proszę o szybką pomoc - Wymiana dolnego wahacza
    Utworzone przez czaja18 w dziale 147
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 29-04-2016, 07:11
  2. Wymiana tulei wahacza przedniego dolnego.
    Utworzone przez grabsoon w dziale 147
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 09-10-2015, 21:49
  3. Wymiana dolnego wahacza przedniego. Pilne
    Utworzone przez Arkel w dziale 147
    Odpowiedzi: 45
    Ostatni post / autor: 12-01-2014, 19:45
  4. Wymiana wahacza dolnego
    Utworzone przez kamil8746 w dziale 147
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 22-11-2012, 19:04
  5. [156] wymiana przedniego dolnego wahacza
    Utworzone przez jesse_w w dziale 156
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 28-05-2008, 19:35

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory