Główka trzpienia nie wskoczyła Ci na właściwe miejsce w gnieździe.
Miałem to samo za pierwszym razem.
Podaję mój sposób jak sobie z tym poradzić.
1) Pokrętłem na silniczku wysuń trzpień na max.
2) Gniazdo w tym otworze na silniczek wysuń na max. (sprężynuje, więc ile się uda)
3) Montuj silniczek lekko po katem, prowadząc główkę trzpienia dołem tego otworu montażowego.
4) Wyreguluj położenie reflektorów, ponieważ rozregulowane będziesz miał oba więc najlepiej u diagnosty.
Mnie kosztowało to kupę nerwów za nim do tego doszedłem. Samego gniazda nie można zobaczyć a na macanego trudno sobie je wyobrazić.