Witajcie,
Byłem dzisiaj na serwisie klimy i mam problem.
Otóż dolny pasek żeberek odpadł z chłodnicy klimatyzacji, serwisant wyciagnął go bo leżał na osłonie silnika- dodatkowo była końcówka czynnika.
Serwisant od razu powiedział, że nie będzie nabijał klimy bo chłodnica jest do wymiany.
Z uwagi na to, że mam frontowy IC nic więcej nie było widać w jakim stanie jest chłodnica.
Odpadła tylko dolna część - jeden pasek.
Teraz nie wiem co robić. Faktycznie zmieniać chłodnicę i nabijać klimę koszt 900zł
Czy podjechać gdzie indziej i spróbować ją nabić.
Faktycznie serwisant miał rację, że chłodnica do wymiany?Szukając w necie były już podobne przypadki i jeździli z taką przypadłością.
Co byście doradzili?