Po tyle chodzą powiadasz.. To jak w takim razie poszła sprzedaż Twojego TS'a?
Po tyle chodzą powiadasz.. To jak w takim razie poszła sprzedaż Twojego TS'a?
2 klientow, jeden zaintersowany ale bajkopisarz
Drugi jakiś gość z wrocka chyba , nie odbierałem od niego tel bo numer wydawal sie podejrzany (telemarketer) mniej wiecej. 555 666 777
Az w koncu po 4 dniach odebralem
Powiedzialem mu ze nie sprzedaje (plany sie zmieniły jak tylko znajde chwile to zaktualizuje temat)
Mowie mu ze nie odbieralem bo nr jakis dziwny , a typ mowi ze szkoda a nr ma taki bo ma kancelarie swoją i dla klientow jest łatwi3j zapamietać czy coś
Opowiedziałem mu historie alfy za ile kupiłem ile kasy poswięciłem i że w sumie zarobek to tylko to co wlożylem w nią swojej roboty
Nie był zadowolony z tego że się w sumie rozmyslilem
Podpowiedziałem mu tylko na co ma patrzeć przy kupnie alf i w sumie wszystko
Także da się sprzedać Alfe za dobre siano ale trzeba mieć fajny egzemplarz
Nie ma popytu takiego na to bo raczej zadbana 166 to towar deficytowy
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
To prawda. Zastanawiam się tylko jaką kwotę musiałby sobie krzyknąć [MENTION=788]tomaz[/MENTION], który lakieruje na zewnątrz i obszywa prawdziwą alcantarą wewnątrz. O kilku forumowych perełkach też nie ma co wspominać, bo każda z nich jest więcej warta niż egzemplarz z Niemiec. Ba, śmiem twierdzić, że mój Twins jest dużo więcej wart, ale to przecież nie Busso... .
Tak wiem
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Ja tam się cieszę, że ceny idą w górę - czas najwyższy. Przez długie lata 166 były niedowartościowane. Za pierwszą golasa płaciłem 19tys, a druga w każdym miejscu lepsza kosztowała mnie już tylko 11. A później ceny poleciały na łeb. Teraz przynajmniej jest normalniej
Wiadomo, że kasy włożonej nigdy się nie odzyska, o czasie i pracy nie wspominając. To nie są egzotyki jak Bentley, którego gość dłubał całe życie, a syn może sprzedać za kilkanaście milionów
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Może nie są klasykami jak Bentley, ale 166 robią się coraz rzadsze na drogach i fajnie. Przedlift to jak dla mnie jedna z piękniejszych linii nadwozia współczesnej motoryzacji (obok BMW E24 i AR Gtv 105), a tył to już w ogóle masakra, ślinię się jak głupi za każdym razem jak widzę ten tyłek
Te alfy 147/156/166 osiągnęły już takie dno cenowe jakieś 2 lata temu, że zadbane egzemplarze muszą drożeć i tyle.Tym bardziej, że przeżywają renesans i 156 nie jest już królową lawet tylko ciekawym autem z potencjałem na youngtimera czy cos.Już widać na mobile.de że ceny 156 też rosną bo nawet za 2.4 JTD po lifice ktoś se 6 koła eurasków życzy kiedy w polsce takie sprzęty latają koło 10k plnów.
4 lata temu, jak zaczynałem przygodę ze 166, te auta kosztowały czapkę gruszek. Od tego czasu ich ceny, co prawda mozolnie, ale pną się do góry. Najlepiej widać to na bazie wersji V6. Paździerze idą na żyletki, a zostają auta, które sobą coś reprezentują. I bardzo mnie to cieszy
AR 166 2.5V6
AR 166 2.4R5