Witam czy macie jakieś doświadczenia z [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo 164 2.0 TS z LPG ?
Chodzi mi mianowicie o spalanie gazu
trasa / miasto i o to jak zachowywała się 164 TS z instalacją gazową.
Witam czy macie jakieś doświadczenia z [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo 164 2.0 TS z LPG ?
Chodzi mi mianowicie o spalanie gazu
trasa / miasto i o to jak zachowywała się 164 TS z instalacją gazową.
Powiem tak szukałem taniego auta na budowę by nie zjeździć 159 tki kupiłem 164 2.0ts z LPG auto tak mi przypadło do gustu że w rok zrobiłem 17tys km LPG działało bez problemu mimo że była to instalacja II generacji spalanie w okolicach 11-12litrow jedyna awaria to uszkodzona świeca co spowodowało strzał do dolotu
Dolot się otworzył5 minut kombinowania 5 opasek samozaciskowych i Bella jechała dalej
Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka
Zaczęło się niewinnie od pięknej 147 po 30sztuce tej marki stwierdzam że virus Alfa działa
Aktual:
AR 166FL 3.0 v6
AR GT
AR 166FL 2.4jtd 20v
Zastava 750
Mi akurat naszła myśl kupna właśnie 164 z LPG gdyż za tanie koszty eksploatacji można cieszyć się 164 TS.
Kolego wyżej , czy masz jeszcze tą 164 ?
Można wiedzieć skąd ją nabyles ?
Z Opola auto sprzedane
Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka
Zaczęło się niewinnie od pięknej 147 po 30sztuce tej marki stwierdzam że virus Alfa działa
Aktual:
AR 166FL 3.0 v6
AR GT
AR 166FL 2.4jtd 20v
Zastava 750
Tylko takbym powiedział jedną rzecz z w własnego doświadczenia - sam chciałem 164 używać na codzień (v6 TB bez gazu) i robiłem tak przez prawie rok. Jednak ostatnio z tego zrezygnowałem z powodu, że niektóre części eksploatacyjne zaczynają być poważny problem - mianowicie do Superek przednie sprężyny (te jeszcze jakoś się czasami da), amortyzatory (te już gorzej, ale czasami jest coś na eBayu albo można je oddać do remontu - chociaż niejeden warsztat nie chciał tego zrobić ponieważ główna rura amortyzatora jest bardzo gruba i nie potrafili jej umocować) i poduszki amortyzatorów - ja ostatnio upolowałem jedną z Polski a drugą Włoch. Na przed-lifta narazie te części problemem nie są.
Nie chcę powiedzieć "Nie rób tego", bo fajnie jak ktoś daje tym samochododm życie, jednak jeżeli będziesz od tego samochodu uzależniony, to żebyś czasem nie był zaskoczony jak samochód będzie musiał kilka tygodni stać zanim zdobędziesz części![]()
zawieszenie hamulce są dostępne i nie za drogie, jedyny problem z przednimi amorami zrobisz raz i na jakiś czas spokój rozrząd na łańcuchu \swiece filtry są dostępne ,więcej
nie robiłem ,blachy znajdziesz w necie ogólnie wdzięczne wygodne auto do kupienia jeszcze w NORMALNYCH pieniądzach. Jeżdziłem każdą wersją silnikową na co dzień ,najbardziej zaskoczył mnie silnik 2,5 TD jak na leciwego diesla ma bardzo dobre osiągi,TS z gazem to tania jazda
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/78949 tyle w temacie spalania na sekwencji![]()
Witam, ja mam 2,0 TS ze zwykłą instalacją gazową. Auto mam od roku i na początku miała być na okazjonalne przejazdy a stała się autem na codzień. I jak na 25-letnią "nonne" jestem bardzo zadowolony. Zrobiłem nią 12tys km i ma swoje podkniecia ale miałem inne i młodze samochody które sprawiały więcej problemów. Przy Scenicu moja nonna jest niemal niezawodnaPrzyjemność z jazdy (nawet na zakupy 2 km) jest wspaniała i zaczyna się jak ją tylko zabacze auto wychodząc z domu i po powrocie chyba za każdym razem muszę sie obejrzeć jak wchodzę do domu. Na początku miałem problemy z przełączaniem na gaz (nie mam sekwencji) ale gazownik wytłumaczył mi, że to nie wina instalacji tylko odpowiedniej obsługi i od tej pory nie miałem problemów. Instalacja sekwencyjna jest dużo prostrza w obsłudze. Spalanie mam 10-12 litrów i to można powiedzieć, że w cyklu miejskim. W długiej trasie mam nawet 9 litrów. Słuszałem, że ze spalaniem jest tak : 9km/h - 9 litrów, 100 km/h - 10 litrów, 110 km/h - 11 litrów, itd
![]()
ja polecam sekwencję mam 164 24v spalanie 13-15 L i jazda do 240 km/h nie jest problemem. Przy 2 gen męczy silnik zdławienie dolotu mikserem a Alfa musi mieć w właściwy przepływ powietrza i nie za ubogo