To się nazywa SZTUKA... musisz sam zinterpretować na podstawie zdjęć, w jakim stanie jest auto
Osobę, która robiła zdjęcia czerwonej, chętnie bym wynajął na sesję - widać, że artysta.
Poza tym obie alfy wystawia jeden człowiek, nawet zdjęcie zegarów z lenistwa walnął to samo do obydwu aukcji :]