Zgadza się. Ja 5 rok śmigam na lotosie i nie dam sobie złego powiedzieć. Nie ma co zwalać na olej jak ktoś ma już silnik wychłostany. A co do innych marek olejów to jedna znajoma pracuje w laboratorium lotosa i robią też niezależne expertyzy. Powiedziała krótko. Nic tylko lać. Zresztą w swoim aucie (nie byle jakimma lotosa syntetyka. Pozdro
Dziś rozebrałem jedna swoja głowice i okazało się ze mam szklanki wydechowe do wymiany... są jakieś problemy z ich zakupem ?
Odświeżam...
Czy takie klepanie w jakiś sposób szkodzi, oprócz tego że jest to po trochu denerwujące? Z tego co wiem, lepiej mieć trochę luzu, niz zmniejszyć za dużo i potem zawory się wypalają...
Niemniej jedno zasadnicze pytanie, czy to w jakiś mocny sposob szkodzi?
Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
Nowe są już w kraju nad Wisłą niedostępne.Napisał marcin88
Alfisti zawsze się pozdrawiają na drodze.
Też używam oleju lotos i nic, wszystko ,,gra''
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem