Historia pewnej q4

**Rafał** · 15-12-2012, 11:27

Tak Q4 !
Pomysł już kiedyś realizowany przezemnie a obecnie powtórzony – zobaczymy z jakim skutkiem…
Alfa Romeo 164 Q4 Zakupiłem ja w Łodzi mimo głosów iż nie kupuje się nieodpasającego !!!. Ale…
Zaryzykowałem i…..
Niemiałem tyle roboty jeszcze z żadnym swoim nabytkiem , nawet kilka razy już odpalałem
„ gumówke” - co szczególnie radowało mojego „EDA” -OZI!!! – A jednak……
To hasło – „ A Jednak” towarzyszy nam do dzisiaj a wzięło się po oglądnięciu odcinka Kuby Wojewódzkiego gdy gościł kabaret Ani Mru Mru.
Ale od początku.

Po dobiciu targu powstał1 problem – Alfa WROSŁA w ziemie , zablokowane tylne koła brak przednich amorków i tak nisko ze żaden podnośnik nie wejdzie – i tu Ozi i jego Sefticar pomógł , aaaaa wyjeżdżając z podwórka dotychczasowego właściciela zabraliśmy ze sobą płytkę ..- chodnikową! , na co z spazmami śmiechu reagował Amigas , który to pojawił się na inauguracji wytargiwania Q4 z torfowiska 

Przez całą drogę słyszałem rechot Oziego , że i tak go „ potniemy” - A Jednak…. 
Już na miejscu i umieszczeniu Alfki w garażu powstał plan renowacji .
Bella trafiła na pół roku na parking a wszystkie jej wnętrzności były odnawiane i naprawiane w serwisie PIT STOP –Podziękowania OZI . Przesiedziałem tam więcej czasu niż na PS3 w całym swoim życiu .
Po naprawie zawieszenia , napędów i silnika przyszedł czas na kabelki czujniki i osprzęt silnika. Wiele elementów brakowało i wiele było do wymiany więc zdobywanie części zajęło niemalże pół roku .
W tzw. Międzyczasie zakupiłem Alfe 164 3.0v6 24v z zarżniętym silnikiem, którego to właścicielem był hotel Mariot – ale to już następna historia.
Równocześnie trwały przygotowania do 8 ogólnopolskiego zlotu Alfaholików który to miałem przyjemność organizować. Niestety nie udało się zdążyć z złożeniem Q-czwórki.
Również wpadł mi w ręce rozbity silnik z Alfy gta i powstał pomysł aby zaadoptować go do Alfy q4 a silnik z q4 zainstalować w wspomnianej wcześniej Alfie – Mariot.
I się zaczęło…
Pomimo podobieństw w budowie silnika Q4 i GTA to jednak różnice są spore.
Trwało to kolejne 1,5 miesiąca Garaże Michał - Dzieki Michał i po , o ile dobrze pamiętam 3-krotnym wyjmowaniu i wkładaniu silnika wszystko zostało złożone i spasowane .
Dorabianie układu wydechowego zajęło niemalże 2 tygodnie.
Tak na marginesie – średnica dolotu w q4 i GTA jest identyczna ( baranki)
Udało się Alfa ożyła !!! Silnik pracuje równiutko , napędy sprawne wiec podnośnik w dół , godzina 22;30 na zewnątrz -11 jedziemy na próbę ! - Na letnich gumach autko po śniegu rusza rewelacyjnie – wspomaganie- nie działa! , hamulce - SŁABE!!! Ale ryk v6 i trakcja rewelacyjna - hehehe ręczny działa?!
Skończyło się paliwo wiec wjazd do garażu teraz czas na dopieszczanie –będę pisał w miarę postępu prac….

› Więcej...: Historia pewnej q4