Mam boxerka 1.6
Podczas zapalania słychac bylo takie metaliczne dzwonienie. Czytajac forum wywnioskowalem ze to panewki korbowodowe. Nabylem wiec nowe i okazalo sie ze stare wogole nie byly zużyte. A mam przebieg 150k Km. Sadze ze to nie panewki a popychacze, chociaz popychacze slychac caly czas. No i dodatkowo slychac z silnika takie dziwne dzwonienie, nieharmoniczne, jakby cos sie obijalo o cos, dzwiek bardzo podobny do tego jaki bylo słychać w maluchu, gdy łańcuszek rozrządu był wyciągniety. Dzwiek ten wystepuje tylko na zimnym silniku i na wolnych obrotach. No i jeszcze takie dziwne dzwonienie słychać tylko na zimny silniku w granicach 1200 obr/min ale harmoniczne. Podejzewam ze to popychacz jakis tak wali.
Czyli podsumowując słychać dwa rodzaje metalicznego stukotu. Jeden nie harmoniczny na wolnych orotach i drugi harmoniczny na 1200 obr/min.
Co to moze byc?
Pompa wodna???