Czołem,
Postanowiłem podzielić sie wrażeniami po juz dłuższym czasie jazdy na pogardzanym weglowodorze. Instalka Stag isa2, wtryskiwacze Hana2000 zielone, Kme Gold, miedz 8mm. Chodziło jak złoto od strzału. Jeden tylko jest myk do opanowania bo na pełnym obciążeniu pomiędzy ok 5000-5700 rpm komp zapetla wtryski benzynowe wiec przestają działać korekty. Trzeba sie ratować ustawieniem ciśnienia na parowniku. Gold trzyma ciśnienie bardzo ładnie - termiczne wytrzymuje chociaż przy zabawie 60-160 powtórzone 20x potrafi zjechać do 0 st. W normalnych warunkach nie ma to znaczenia.
Cóż poza tym - ekonomika jazdy - średnie na PB miałem 12-13, teraz mam 15 lpg. Mieszkam na przedmieściach Łodzi, wiec ruch mieszany. Zuzywam około 10l PB na każde 120-150l lpg. Po założeniu lpg zdechła mi jedna cewka, na szczęście pod ręka była Alfa 3voq-aśmigam na świecach irydowych Denso polecanych przez zdaje sie Strunę z lpg-forum bo i tak musiałem wymienić. Osobiście uważam ze szału nie robią, chyba lepsze były Ngk fabryczne. Ale trudno - kasa wydana, bedą jeździć.
Gdyby ktoś cos sie chciał dowiedzieć niech pyta w wątku. Zostanie ku potomnych. Każdy OT będę zgłaszać modom![]()