Temat obszerny i wszystkim dobrze znany. Po tylu latach użytkowania co lejemy i jak się przy tym mają nasze silniczki.
Ja mam osobiście nalatane 150 kkm a silnik kręci się z grupką krwi 10w60 od Castrolka i od tamtej pory nawet nie mrugnie mu kontrolka.
Ma któryś z posiadaczy Boxerków jakieś swoje typy, opinie w tym temacie?