Cześć,
Zostawiłem auto w garażu na weekend, wracam, odpalam, kontrolki oczywiście wszystkie się zapalają, ale jedna nie gaśnie: awaria airbag. Nigdy nie było z tym problemu, ale zauważyłem też, że po przejechaniu jakiegoś dystansu (np. dzisiaj był to kilometr-dwa - TEMP. NA ZEWNĄTRZ ~7 stopni) kontrolka samoczynnie gaśnie. Można wtedy zgasić silnik i sprawdzić czy będzie się zachowywała tak jak po dłuższym odstaniu i nie - gaśnie od razu gdy auto jest rozgrzane. Pytanie: jakie mogą być przyczyny? Jakiś bezpiecznik? Słaby akumulator? Gdzie i jak najlepiej to zdiagnozować? Podłączyć do kompa? Z góry dzięki za wszelką pomoc.