Witam was mam problem z AR 156 1.8 TS otóż autko spisywało się dobrze do dziś. Wczoraj z konieczności musiałem na noc zostawić samochód na dworze, dziś rano chciałem ją odpalić no i aku nie dał rady z tym że jak wsiadłem do samochodu i przekręciłem kluczyk to wszystkie kontrolki zgasły, no ale co nie miałem innej możliwości bo auto stało 500m od domu i musiałem wyjąć aku żeby podładować, no i podładowałem włożyłem z powrotem zapalił ale jak klekotał jak diesel i co jak dodałem gazu to nie chciał wchodzić na obroty i gasł. No wiec odpaliłem poczekałem aż sie rozgrzeje na wolnych obrotach i cały czas towarzyszyła mi świecąca kontrolka wtrysku i nie równa praca silnika jak sie rozgrzał to już tak nie klekotał. Sam go gasiłem i zapalałem to kontrolka na chwile zgasła i po chwili znów sie zapaliła tak że no nie wiem co to może być troche śniegu pod maske nawiało na silnik może jakieś przebicie sie zrobiło. Sam nie wiem co może być problemem czy świece czy co ale nie wiem czy jak by był problem ze świecą to czy by sie paliła kontrolka no nie wiem było dobrze i nagle takie coś