Alfa GT przeladowanie turbosprezarki

[stuntmachine]

Witam. Przeczytalem chyba wszystkie tematy o mcsf i nie znalazlem rozwiazania albo sa niedokonczone watki.

1. Po dodaniu gazu np na 3 biegu po przekroczeniu 2800rpm wywala mcsf. Robilem logi i jest przeladowanie. Dochodzi do 3000bar.

Wyczyscilem czujnik cisnienia doladowania, potem zamienilem go na inny ale dalej to samo.

Wymienilem wezyki od podcisnienia - nic

Wsadzilem inny zawor pierburga od kumpla - nic.

Gruszka porusza sterowaniem turbo ale jakby za wolno? Po Wyjeciu gruszki - sterowanie lopatkami dziala bardzo lekko. praktycznie bez oporu zadnego. Kupilem nowa gruszke. Sztange ustawilem identycznie jak bylo w starej. Nie m zadnej roznicy. Dalej pokazuje przeladowanie.

Po przekreceniu kluczyka wciaga sztange dosyc gleboko. Przy gazowaniu sztanka sie cofa. Jak do ciecia to moze pojdzie z centymetr.

Caly czas pokazuje przeladowanie jak mocniej gazu dodam.

EGR czycilem wczesniej i zaslepke zalozylem. Teraz rozebralem jeszcze raz i robilem test na fes i egr sie otwiera i zamyka.

Odpinalem tez kostke od przeplywki ale dalej pokazuje przeladowanie..

Pomoze ktos??

[maly_777]

A patrzyłeś na wirnik, luzy itp?
Jak już są przebicia do 3barów to zwykle kończy się na wymianie suszarki

[Maciek-156]

Źle wyregulowana zmienna geometria turbiny.

[stuntmachine]

zle wygregulowana ale wczesniej bylo dobrze i oczekiwane cisnienie i zmierzone bylo praktycznie idealnie rowne

sztanga na oryginalnej gruszce ma gwint zabezpieczony klejem wiec samo sie nie przestawilo

na nowej gruszce ustawilem tak samo jak bylo na starej

po testach zaczalem przestawiac sztange - skracac ja- troche pokrecilem i przeladowanie dalej wystepuje..

ide przelozyc wezyki podcisnienia na ten ktory steruje klapa od gaszenia = zeby z niego bylo brane podcisnienie na zawor sterujacy praca sprezarki.

co ma luz wirnika do przeladowania?? Nie sprawdzalem czy jest luz


Tak wygladaly logi z przed ok 2 tygodni ktore robilem z nudow




Tak wygladaja teraz



Sprawdzilem jaka jest wartosc podcisnienia wakuometrami (mam od synchronizacji gaznikow od motocykli) no i wychodzi na wolnych obrotach ok -0.8.

Mimo tego ze geometria chodzi lekko czy mozliwe jest ze urwalo sie cos w srodku w turbinie i teraz gruszka kreci tylko sterowaniem a tak naprawde geometria sie nie przestawia??

Turbo zaczyna gwizdac na postoja juz przy ok 1.300-1400obrotow. Desired jest ok 1000 a odczytane doladowanie juz ok 1300. Przy 3 tys na postoju roznica wynosi ok 500.

3 dzien z tym walcze i nie mam juz pomyslow. Przekladanie czujnikow, overbusta itp nic nie daje.


Wyjebac z niej turbo i przejrzec je na stole? Jedyna opcja chyba.



ZAUWAZYLEM JESZCZE JEDNO - KRECAC SZTANGA OD GRUSZKI I ZMIEJSZAJAC JEJ DLUGOSC WZASADZIE NIC SIE NIE ZMIENIA. DOLADOWANIE POZOSTAJE NA TYM SAMYM POZIOMIE.

[maly_777]

A no to troszeczkę zmienia postać rzeczy. Faktycznie przyjrzałbym się geometrii. Żeby sprawdzić twoją teorię musisz przejechać się z zablokowaną geometrią w dwóch pozycjach. Wtedy będziesz widział czy jest reakcja na zmianę podciśnienia

[stuntmachine]

To odepne pocisnienie od gruszki i i zobacze co bedzie

Log na odpietym wezyku podcisnienia od gruszki.. Wywala mcsf przy 3 tys rpm






Po zdjeciu wezyka z gruszki na postoju doladowanie jest prawie rowne oczekiwanemu. Nawet troszke mniejsze. Po podlaczeniu wezyka na postuju juz jest przeladowanie przy ok 2 tys. Czyli wychodzi na to ze geometria chodzi bo jakby nie chodzila to by sie nic nie zmienialo. Panowie co moge jeszcze zrobic???

[maly_777]

Na postoju się nie sugeruj.
Ciekawy przypadek. Jak masz odłączony wężyk to geometria jest ustawiona tak żeby spaliny nie trafiały na wirnik. A u ciebie trafiają. Więc stawiam że łopatki są zacięte.

[jaboleq]

Demontuj turbo, ewidentnie tam jest problem.

[stuntmachine]

Ustawilem dlugosc sztangi na maxa wysunietej. Wiecej sie nie da. Blad sie przestal pokazywac. Jednak dalej odrazu po dodaniu gazu wykres szybuje do gory ponad oczekiwane doladowanie. Nastepnie geometria sie zmienia i spada w dol. Utrzymuje sie potem prawie rowno z oczekiwanym. Problem jest w tym ze jakby overboost za pozno reagowal na zmiane obciazenia. Teraz jak sztage mam wykrecona to chyba jest troche slabsza. Nie rozpedza sie tak ochoczo do 180 jak wczesniej. Ale nie moge powiedziec ze nie idzie. Dalej jednak jest cos zjebane. Albo oveboost - przeloze na probe z kumpla GT jutro albo jednak geometria pod obciazeniem za ciasno chodzi.

Wykres z wysunieta na maxa sztanga..

[stuntmachine]

Wyjalem turbo dzisiaj. Razem z kolektorem i katem. Fajnie poszlo. godzina roboty. Bez kanalu. Nie moge jednak rozpolowic sprezarki. Wszystko odkrecilem ale nie moge jej ruszyc. Stukalem pukalem. Zostawilem na noc popryskana WD. Jutro bede walczyl dalej. Moge pukac w zimna strone sprezarki czy lepiej nie? Jakies patenty zeby nie popsuc ktos zna? Narazie tylko obstukiwalem zeliwna czesc ale nie chce sie ruszyc. Kierownice moze sie nieraz przycinaly ale delikatnie. Mam wyjete wiec rozbiore i tak