Witam wszystkich. Nazywam się Łukasz i jestem z Rudy Śląskiej. Od pół roku jeżdżę Alfą 156 1.8 TS po lifcie wnętrza. Wybór padł niespodziewanie. Szukając samochodu do 8000zł wpadły mi w oko różnorakie Alfy 156. Jednakowoż gdy zobaczyłem mój model i to za 8000zł od razu pojechałem go obejżeć. Cena mimo, że była dziwnie niska to po przejechaniu się, nie zauważyłem żadnych problemów. Jednakowoż, że mam skłonności do pecha już po 3 godzinach od zakupu przekręciła się panewka. Jakież było moje zdziwienie i przygnębienie. Byłem z moją Bellą tak krótko a już mi jej było szkoda. Na szczęście, co ma pływać nie utonie i sprzedający został pociągnięty do odpowiedzialności. Jak na razie chodzi jak złoto (odpukać) i mam nadzieję, że długo się z nią nie rozstanę.
PS Dzięki za przeczytanie![]()