Hej,
Na wstępie napiszę, że mnóstwo już czytałem. Nie zadaję pytań przed sprawdzeniem forum, ale sam już głupieję ponieważ symptomy są w moim przypadku czasami sprzeczne.
Jeśli niektóre informacje okażą się zbędne to przepraszam, chciałem być możliwe szczegółowy.
Problem nr1 - osławione już wspomaganie w 159.
Większość osób, którym pomogła wymiana zbiorniczka na ten pozmianowy, miewała problemy tylko przy niskich temperaturach i głównie objawiały się one w wyciu pompy.
U mnie jest inaczej. Jak dla mnie pompa jest cicha, nie mam zastrzeżeń, natomiast mam strasznie mocne gumowanie przy skrętach kierownicą na postoju. Jak dam na luz i dodaję gazu to gumowanie znika. Na 90% z maglownicy nic nie cieknie, płynu raczej nie ubywa. Co istotne, płyn stoi spokojnie na odpalonym silniku (nie miałem drugiej osoby, żeby jedna kręciła a druga sprawdzała, ale wydaje się, że płyn jest spokojny). Dodam, że czerwony. Tzn mało on ma z czerwieni, ale bliżej mu do pomarańczowego na pewno niż do tego nowego, zielonego. Więc zakładam, że to nie koniecznie zbiorniczek, ale właściwie pompa i maglownica też wydawały by się sprawne. Jestem w kropce. Jakiś pomysł? Zgaduję, że mimo wszystko warto pojechać do ASO i zmieniać zbiorniczek? Mogę zostawić czerwony płyn? Tańsza opcja, a dużo czytałem o problemach z maglownicami po zmianie na zielony - auto ma ponad 210 tysięcy, więc się lekko obawiam o inwazyjne zmiany.
Problem nr2 - Stuki.
Podczas jazdy, zaraz na początku wciskania gazu i chwilkę po odpuszczeniu wydobywa się lekkie stuknięcie. Na luzie tak się nie dzieje, tylko jak auto się toczy, nie ważne czy w przód czy w tyłTo samo jest przy zmianie biegów (natomiast ciężko powiedzieć czy to nie to samo bo po zmianie biegów operuję właśnie gazem - na postoju na wciśniętym sprzęgle jak zmieniam biegi to absolutnie wszystko jest ok).
Nie wiem czy to oddzielna "usterka" ale dość podobne stuknięcie słyszę jak pompuje sprzęgłem. Tylko gdy puszczam. Wydaje mi się, że to nie koniecznie ta sama sprawa, bo tutaj stukot jest jakby cichszy.
Dwumas sprawdzałem sposobami opisanymi na forum. Autem absolutnie nie trzęsie. Dawałem 4 bieg i na 1500 obrotach gaz w podłogę, wszystko ok. Przy odpalaniu też elegancko. Mam kiepskie porównanie ale sprzęgło wydaje się łapać jak trzeba. Do tego nie ślizga się.
Jestem w kropce bo nie mam pojęcia co to za stuki, mogę zagłuszyć je radiem, bo nie są głośne, ale chyba nie o to chodzi.
Zapomniałem chyba o najważniejszym
Alfa 159, końcówka 2005, 1.9 150KM 16V