Witam, od niedawna posiadam Alfę romeo 156 i bardzo mi się podoba model 159 więc za rok dwa mam zamiar taką kupić. Dokładniej w benzynie bo nie jeżdżę na tyle dużo żeby kupować diesel, boję się że bym go zajechał. Przechodząc do sedna sprawy, rozmawiałem z kolegą z ASO (A SObie pogrzebie) o owych 159 i stwierdził że "Minus w benzyniakach jest taki że wtryski są strasznie delikatne, wlejesz jakąś badziewną benzynę z byle jakiej stacji nie znanej marki ani sieci, albo dostanie Ci się troszkę wody do baku i już komputer wyświetli coś typu - Nieprawidłowa mieszanka paliwowa i auto nie odpali za chiny". Cenię sobie jego zdanie bo się facet zna, ale marzę o 159 i chcę być pewny że to jest szkopuł który nie istnieje, lub nie w takim stopniu że uprzykrza jazdę i stresuje kierowce. Z góry zaznaczam że nie jest to temat typu pyskówy, czyli nie podsumowujcie tego jako "Ej w tych alfach to jest zrąbane i udowodnijcie że NIE! hahaha" właśnie mam nadzieje że nie jest to prawda. Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam![]()