Witam.
Jestem posiadaczem Alfy 159 1,9jtdm 8V sedan 2007r.
Jakiś czas temu jadąc po autostradzie rozpędziłem swoją alfę do ok 190km/h, nagle ciśnienie turbo spadło, następnie skoczyło prawie na maxa (zacięło się) i w lusterku zauważyłem chmurę białego dymu. Od razu wyhamowałem silnikiem do ok 150km/h i wszystko wróciło do normy (dodam że nie wyskoczył mi żaden błąd na desce rozdzielczej).
Od tamtej sytuacji przejechałem bez problemowo ok 2tys. kilometrów z prędkościami dochodzącymi maksymalnie do 170km/h.
Dziś rozpędziłem alfę do ok 180km/h i ciśnienie turbo spadło, auto nie chciało dalej przyśpieszać.
Turbo się nie zacięło jak ostatnio lecz zapobiegawczo znów zwolniłem i było OK. (również nie wyskoczyły żadne błędy na desce rozdzielczej)
Może ktoś z Was miał podobną sytuację?
Pozdrawiam.
Dawid![]()