W końcu dorwałem kabelek, uruchomiłem MES i oto rezultaty.
1. Dlaczego w aucie z 2002 roku mam datę zaprogramowania 2006? Inny komputer czy poprzedni właściciel coś mieszał?
2. Wg wykresu mój przepływomierz to kupa gruzu z przewagą kupy - o połowe zaniża - efekt "batory" za autem i można puszczać bąki prawą stopą.
3. Teraz MCSF - czyli albo wyłączy silnik albo zółwia załącza
Błąd wyświetla - P0191
Najpierw żółw
A teraz wyłączony silnik
Doładowanie to tak na deser bo chyba jest OK
Podsumowując:
Błąd przepływki raz jest raz nie ma, dymi przy przyśpieszaniu na zawołanie.
Odnośnie ciśnienia paliwa - wyłącza silnik na drugim biegu przy butowaniu, na 3 biegu jest żółw.
Jak nie cisnę w opór - auto śmiga bez problemu.
Czy dobrzę myślę, aby zaczać od czujnika na railu a dopiero potem sprawdzać pompę?
Pozdrawiam serdecznie i weekendowo