Cześć, mam taką trochę tajemniczą sprawę. Alfa 147 1.9 8v, praktycznie wszystko pięknie chodzi, jeździ się fajnie, jednak czasem na sekundę pojawia się takie dziwne szarpnięcie/jakieś zadławienie i tylko w tedy gdy np. hamuje silnikiem albo zjeżdżam z górki bez przyspieszania. Na luzie oraz gdy dodaje gazu problem nie występuje. Mogę go porównać do takiego strzału, jak w samochodzie na gaz przełącza się benzynę na LPG. Dzieje się tak zarówno, gdy jadę na jedynce 10km/h jak i na piątce przy 80km/h. Jeżdżę z tym od dwóch miesięcy i nie jest to uciążliwe, ale trochę denerwuje. W tym czasie zdążyłem wymienić rozrząd, filtry, olej i przepływomierz. Jakieś pomysły?![]()