Witam. Zastanawiam się nad odświeżeniem podszybia. Robiliście kiedyś tą czynność? Jakie narzędzia,preparaty proponujecie
?
Witam. Zastanawiam się nad odświeżeniem podszybia. Robiliście kiedyś tą czynność? Jakie narzędzia,preparaty proponujecie
?
Bylo
Opalarka i masz porzadny czarny mat lub malowanie. Ja to pierwsze zrobilem i po zimie nadal wyglada OK.
Dokładnie , tak jak napisał Lukass , opalarka w dłoń i jedzieszEfekt naprawdę dobry i co najważniejsze trwały aniżeli różne czernidła . Tylko uzbrój się w cierpliwość przy zdejmowaniu . Lewa strona luz , ale prawa to katorga ( ramię wycieraczek ) Powodzenia
![]()
A chciałem bez zdejmowania opalarką...Taki żart. a Jakie czernidła, preparaty proponujecie,stosujecie?
Ja malowałem ze dwa lata temu i jest ok,oczywiscie lakierem do plastiku
Ja w swoich dwóch 156 robiłem tak:
1-Wyciągnąłem podszybie.
2-Zmatowiłem czyściwem- coś w rodzaju waty szklanej, do kupienia w markecie budowlanym.
3-Pomalowałem w czarny mat sprayem z Motipa.
W 156, którą jeździ dziewczyna też taki zabieg zrobię niedługo, będą jakieś fotki w temacie na pewno.
147 2001, 1.6 105 KM- była
156 2003, 2.0 JTS 166 KM- była
156 2003, 2.5 V6 192 KM- była... ehh..
156 2005 1.9 JTD~`160 KM była
159 2006 1.9 JTD- była
159 2005 1.9 Distinictive- była..
156 2003 2.0 TS+LPG- była
156 2003 2,5 V6- była..
156 FL 2005 1.9 jtd- była
166 FL 2005 2,4 jtd - była
Alfa Romeo Crosswagon - był..
156 FL 3.0 V6 - była
Brera Tbi 2010 - jest
Najlepsze auto na świecie - służbowe - jest
Ja używałem Autobrite Black Dye na umyte podszybie i jest super efekt. Całą zimę przetrzymało i dalej eleganckie czarne, trzeba tylko uważać żeby nic nie poplamić - włącznie z karoserią.
Ja ostatnio użyłem Sonax do odnawiania czarnych plastików polecany w dziale zrób to sam. Szczerze mówiąc- to świeci się, widać ślady jak po pędzlu i średnio mi się to podoba z bliska.