Coś sie tłucze z przodu

[grzesiu2000]

Witam, AR 147 2005 rok, wersja po lifcie 1.9 JTD... Kupiona niedawno z informacją od sprzedawcy że trzeba zrobić zawieszenie z przodu bo się tłucze, no owszem, tłukło sie Kupiłem komplet wahaczy górnych, dolnych i łączniki stabilizatora, wszystko pozmieniane.Jade sobie na jazde próbną cały zadowolony a tu lipa... Jadąc po dziurawej drodze, nawet nie tyle dziurawej co poprostu takiej klejonej że wiadomo raz podbija do góry raz w dół dalej sie coś tłucze z przodu... Co jeszcze można wymienić ?! Są to takie dziwne uderzenia, jadąc po prostej drodze cicho jak w kościele.Z góry dziękuje za odpowiedź.

[mateuszszar]

luz na gumach drążka stabilizującego?

Ja nawet miałem urwaną śrubę drążka. Waliło, jakby ktoś młotkiem w podłogę napieprzał.

[grzesiu2000]

No właśnie wydaje mi sie że to nie te gumy drążka bo kupiłem je przy okazji wymiany tych wahaczy ale nie zmieniałem bo raz że nie bardzo wiedziałem jak a dwa że nie są one jakoś nadmiernie zniszczone, wszystko jest ciasne i wydaje mi sie że to raczej nie to... Jest tak jeszcze coś co może dawać w kość ? Drążki kierownicze ? Dodam że jadąc po takich sporych werteplach czuć delikatne bicie na kierownicy... Mogą to być drążki ?

[SG0240]

To może być jakiś luz na drążkach lub końcówkach, ale to mechanik powinien sprawdzić.
Dość często w takich przypadkach sprawa dotyczy też luzu na maglownicy. Taki luz można próbować skasować śrubą regulacyjną, do której jest dość trudny dostęp po opuszczeniu belki zawieszenia, a jeśli to nie da rezultatu to trzeba regenerować maglownicę. Tam się wycierają takie teflonowe tulejki. Na forum jest dość dużo, jak to naprawić.
No i warto dokładnie sprawdzić też luz na gumach stabilizatora, bo on lubi dawać różne niepokojące stuki, zwłaszcza na nierównościach poprzecznych.

[kivi89]

moga byc drążki chociaz ja bym obstawiał raczej gumy stabilizatora.. wibracje moga byc od krzywych felg opcji jest wiele łacznie z wytłuczonymi amorami..polecam skoczyc do dobrego diagnosty nie wiem jak u Cb. w miescie ale u mnie diagnoza na szarpakach to góra 20zł i masz jasnosc co sie tłucze a tak mozna gdybac na odległosc