Cześć!
Po latach rozglądania się za Alfami (śliniłem się już jako szczeniak do 155, 156 to już w ogóle) i po paru innych przejeżdżonych samochodach - na mój podjazd trafiła szalona, ciężka do okiełznania bestia - MiTO 1.3 JTDm, w wersji 90 koni
![]()
Autko ma służyć jako narzędzie do sympatycznego przemieszczania się do pracy, po wąskich i krętych podkarpackich drogach.
Tak to bydlę wygląda:
Na dłuższe trasy i do wożenia żony z synem mam jeszcze Mercedesa E430, jakby to kogoś w ogóle ciekawiło![]()
W Alfie wiele mi się podoba (ogólna prezencja, prowadzenie, hamulce, smaczki z "poważniejszych fur" typu drzwi bez ramek) i przez to jeszcze więcej mogę jej wybaczyć
Ogólnie mam nadzieję, że będę zaglądać tu raczej w celach towarzyskich, niż po rozwiązania problemów (jak to było z Citroenem C5)
Czuwaj!