
Napisał
italiano_83
Diagnozuj na odczytaniu błędów ze sterownika świat się nie kończy.
Pomiar mocy na hamowni też wiele powie o kondycji silnika.
Z drugiej strony może być jakaś różnica w sofcie która wpływa na odczucia z jazdy.
Ok, to może mieć wpływ.
W dzisiejszej motoryzacji nie ma ma już takiego pojęcia jak "docieranie" - oczywiście jak dasz w palnik od nowości, to odbije się to na zużyciu oleju czy spalaniu, ale nie na dynamice silnika, nawet gdyby stracił ten silnik 5KM i 10Nm w "piku" - to nikt nie odczuje tego pod butem - nie ma takiej opcji.
Ja bym się skłaniał ku różnicy w sofcie, bo silnik może generować ten samą moc max i moment i reagować na gaz zupełnie inaczej, bo co innego stan określony pomiaru mocy - but na 100%, a co innego stany nie określone podczas jazdy- zupełnie inna bajka.
Było tak samo z silnikami 3.2V6 jak trzeba było spełnić koleją normę spalin, żeby silnik mógł być montowany, to na papierze moc była ta sama, a dodatkowy osprzęt sterujący silnikiem oraz soft ubił "wigor" tego motoru.