Cześć,
Jeżdżę 159 1.9 jtdm 120KM. Pod koniec tamtego roku z pod maski zaczęło dochodzić terkotanie. Brzmi to trochę jakby wsadzić drucik w wentylator. Nasila się przy dodawaniu gazu i jest wyraźnie głośniejsze przy rozgrzanym silniku (i jest zdecydowanie głośniejsze w środku - na zewnątrz praktycznie nie słychać). Ciekawe, że kiedy przyszły mrozy terkotanie całkowicie minęło. Teraz, kiedy jest cieplej znowu wraca.
Na forum wyczytałem, że może to być wytłuczona któraś rolka paska klinowego. Mechanik zasugerował, że może brakuje czynnika w klimatyzacji i przyczyną jest sprężarka (dźwięk ponoć mija kiedy się wyłączy się klimę - nie mogę potwierdzić bo auto stoi w warsztacie).
Macie jakiś pomysł?
Radek