Dziwny zapach z nawiewu

[krzychu0073]

Witam

Wczoraj zauważyłem, a w zasadzie bardziej poczułem dziwny zapach w aucie. Na początku myślałem, że to z zewnątrz, ale dość długo się utrzymywał więc to na pewno w aucie. Ciężko go opisać, ale nie jest przyjemny (dziewczyna określiła go jako zapach skóry po solarium, ale ja nie mam takiego porównania ). Czuć go z nawiewu, ale co ciekawe przy włączonej klimie już go nie czuję. Pojawił się nagle, nigdy wcześniej go nie czułem, a tu wczoraj podczas jazdy się pojawił. Czy to kwestia wymiany filtra kabinowego (myślę, że już rok nie zmieniany) czy mam piskać jakimiś wynalazkami do kratek nawiewu? Szczerze nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem. Z góry dzięki za sugestie .

Pozdrawiam

[beriba]

Żaden gryzoń Ci się nie przypalił pod maską?

Wyryte rantem felgi

[krzychu0073]

Nic nie zauważyłem chociaż wiem, że może się to zdarzyć jak miałem poprzednie auto to okazało się, że pod maską znalazłem...... gołębia, leżał na samym dole płyty i myslałem, że to jakaś plątanina kabli przejrzę to dokładnie, ale to raczej nie zapach martwego szczurka

[Caffy]

Czuć go z nawiewu, ale co ciekawe przy włączonej klimie już go nie czuję.

Czas na odgrzybianie klimy. Plus wymianę filtra oczywiście.

[krzychu0073]

Właśnie to odgrzybianie klimy mnie zastanawia, bo z tego co kojarzę to rok nawet jeszcze nie minął od napełniania klimy, odgrzybiania i ozonowania wnętrza. Filtr oczywiście będę wymieniał. Dziwi mnie to, że ten zapach pojawił się nagle. Nigdy wcześniej nic nie było czuć.

[Grzeniu159]

Wemień filtr, a z odgrzybieniem klimy poczekaj. U mnie problem zniknął po wymianie.

[epsonix]

A dziwny zapach jestes w stanie uzyskac ponownie jak wylaczysz klime? Jesli nie, to moze to byla jednorazowa sprawa - np przypaliles sprzeglo albo przygrzales hamulce. W JTDm mi sie pare razy zdarzylo lekko przypalic sprzeglo np przy ruszeniu pod bardzo stroma gorke (np gdy tylem wycofywalem z jakiegos wjazu I probowalem pare razy bo co chwile cos jechalo), I to nawet po wymianie sprzegla/docisku/dwumasy/wysprzeglika (wiec wszystko bylo niezuzyte), w TBI zdarzylo mi sie jak wyciagalem na hol i pod gorke goscia ktory wpadl w zimie do rowu. Co do hamulcow to w Alpach kiedys gonilem z 50km po serpentynach na czas (musialem dojechac na czas zeby odebrac klucze z apartamentu, a bylem juz spozniony przez korki), to hamulce podobnie zaczely smierdziec.

[krzychu0073]

Nie jest to zapach spalonego sprzęgła, dla mnie to bardziej właśnie jakby grzybnią, gryzący. Może znacie jakieś dobre pianki niedrogie, które można zaaplikować do kratek nawiewu?