Witam
Byłem wczoraj na przeglądzie i niestety wyszła przykra sprawa.Na prawym przednim kole jest spory luz,pojawia się on tylko gdy poruszamy kołem w płaszczyźnie jego skrętu.Jak ruszam góra dół to nic się nie dzieje.Mam nadzieję że to nie maglownica.Podczas jazdy żadnych objawów ani hałasów nie zaobserwowałem również pogorszenia prowadzenia.Na przeglądzie pan mnie bardzo zaskoczył gdyż auto nie okazywało żadnych oznak e coś jest nie tak.Diagnosta mówi że może to być końcówka drążka ale powiedział też że na jego oko to jak na końcówkę to lu jest za duży.Dolny wahacz jest ok.Jakieś sugestie? Może ktoś miał podobną sytuację?
pozdrawiam