Witam! Mam problem z moją 156, silnik cykał już od jakiegoś czasu miał iść na regulacje zaworów ale nikt nie chciał się tego podjąć, od wczoraj hałas się na silił i przypomina bardziej stukanie, stukanie jest najbardziej słyszalne u góry silnika, mierzyłem luzy zaworowe, ale nie wiem czy to czasem nie panewka, na tym stanie zrobiłem około 50km i paręnaście minut chodził na wolnych obrotach nic się nie pogorszyło ani polepszyło. auto jeździ normalnie, ma moc, nie ma żadnych błędów. Na całkowicie zimnym silniku zaraz po odpaleniu nic nie stuka dopiero tak po około 2 minutach słychać już stuki, aha i jeszcze jak jest zimny to ciężko odpala, przesyłam filmik i myślę, że pomoże w ewentualnej diagnozie.
Info o aucie: 156 98r. 105KM przebieg 350tys. km
Pomiar luzu na zimnym silniku:
Cylinder 1: Zawór ssący 0,25 | Zawór wydechowy 0,25
Cylinder 2: Zawór ssący 0,25 | Zawór wydechowy 0,30
Cylinder 3: Zawór ssący 0,15 | Zawór wydechowy 0,25
Cylinder 4: Zawór ssący 0,15 | Zawór wydechowy 0,25
Filmik z pracy silnika: