Dziwne skoki temperatury i niewielkie ubytki płynu w zbiorniczku wyrównawczym skłoniły mnie do przyjrzenia sie chłodnicy. I to co ujrzałem wcale pocieszająco nie wygląda.
Chłodnica jest "nadgnita", w jednym miejscu widać ślady wycieku i ogólnie wielu blaszek (tych lamelek) juz nie ma:
Od frontu (zderzaka) blaszki są już też zmęczone życiem.
W związku z tym mam 3 pytania:
1. Czy takie uszkodzenie/zuzycie chłodnicy może mieć wpływ na skoki temperatury?
2. Czy chłodnica w wersji z klimą lub bez i zależnie od pojemności silnika różni się znacząco?
3. Czy chłodnice TS-ów w AR 156 i 145 są różne czy takie same?