Witam, od dłuzszego czasu borykam sie z problemem brania oleju w mojej 159
żre mi wredna jakieś 2-3 l na 10 tyś km. w silniku był robiony remont dołu + planowanie głowicy. Nowe pierścienie.
samochód ma moc dobrze przyśpiesza, nie dymi na czarno. pojawia sie dym przy ostrym przyspieszaniu ale nie aż taki jak w starym passacie dodam, że mam
wywalony dpf i zaślepiony egr.
pytanie, czy zeby wymienic uszczelniacze w tym silniku trzeba ściągać głowice?
wymieniał już ktoś uszczelniacze miał ktos podobny problem?
jak można sprawdzić czy to w ogóle uszczelniacze?
Lece po najmniejszej lnii oporu wnioskujące, że pierscienie dobrze się ułożyły i w ogóle były wsadzone nowe.
pozdrawiam