Alfa romeo to świetny samochód dlaczego ma tylu wrogów?

[krzysiek592]

Swoja Alfe mam od 8 miesięcy, kupiłem ją od polskiego importera (auto z Włoch). przebieg przy zakupie był 110 tys. Auto w środku było bardzo zadbane, jedynie lakier w nie najlepszym stanie. Silnik za to chodził jak złoto równo i cicho. Wcześniej nie miałem kontaktu z tą marką, to był pierwszy egzeplarz który oglądałem więc wszystko było dla mnie pierwszym doznaniem. Jazda próbna wypadła bardzo pozytywnie. Zero stuków w zawieszeniu i jakich kolwiek negatywnych symptomów. Próba przyspieszenia na 3 i 4 biegu dała jasno do zrozumienia, że silnik jest w super stanie + zero kopcenia itp. Po tych doznaniach wiedziałem już, że ten czarny kociak będzie mój (to mój pierwszy samochód) Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że kocham ten samochód. Chociaż raz odmówił posłuszeństwa w bardzo złym momencie (pompa paliwa elektryczna) opisywałem ten problem w innym moim poście. Od początku posiadania alfy przebywam za granicą. Wymiane częsci przekładam na czas urlopu w kraju... Ale wiem, że nie poskąpie na jej naprawe chociaż co chwile słyszę " drugie tyle wpakowałeś w to auto" , "sprzedaj i kup coś normalnego" można powiedzieć, że wszyscy których znam są przeciwko. I przyznam, że troche brakuje mi wsparcia. Ostatnio zafundowałem mojej belli nowe koła 17" oczywiście od Alfa romeo. Po założeniu efekt bardzo pozytywny Teraz myśle o dwumasie i przy okazji sprzęgło profilaktycznie, dobija 120 tyś więc pasek i napinacz urządzeń pomocniczych, świece, hamulce. A po za tym bella nabawiła się kontuzji tzn. Stara opona sie rozwulkanizowała powodując wibracje na kole od strony kierowcy. Efektem tego jest luz na tym kole.Auto czasem ucieka w prawo. Da się z tym żyć ale w Polsce sie tym zajmę. Tyle narazie z mojej strony. Obiecuje nastepnym razem bedzię bardziej optymistycznie


Pozdrawiam wszystkich Alfistów!!

[Piotriix]

Kolego uzupełnij profil

[fiergloo]

" drugie tyle wpakowałeś w to auto" , "sprzedaj i kup coś normalnego"

Dwa cytaty, które przy moim charakterze prowadzą do nieuniknionej konfrontacji słownej. Jak mi się nie chce polemizowac to zazwyczaj odpowiedz "wp***** Ci sie do portfela? Za Twoje nim jeżdże? To zajmij się swoim autem"

[obserwator737]

malkontentów trujących o kosztach posiadania AR należy przywracać do rzeczywistości
słowami "przyjemności kosztują" - i tyle

[Garos]

"sprzedaj i kup coś normalnego" można powiedzieć, że wszyscy których znam są przeciwko.

i dobrze ponieważ Alfa nie jest dla każdego a po drugie na szczęście zawsze ich będzie mniej na ulicach niż golfów,bmw i audi.
Powoli naprawiaj co trzeba a potem będziesz miał ogromną frajdę z jazdy a inni będą patrzyli z zazdrością.
Powodzonka.

[WeGi]

a po drugie na szczęście zawsze ich będzie mniej na ulicach niż golfów,bmw i audi.Powodzonka.

Na szczęście ? Kolego gdyby po ulicach jeżdziło tak dużo Alf jak Golfów etc. to wiesz jaki ten świat byłby piękniejszy ?

[obserwator737]

byłby gdyby jeździli nimi pasjonaci a nie ludzie przypadkowi

[Kayrol]

Prawda jest taka, że strach zostawic auto u mechanika. Całe życie babrają się w VW, Oplach itp. że jak przyjdzie do naprawy Alfy to nie wiedzą gdzie ręce wsadzić

[Garos]

Na szczęście ? Kolego gdyby po ulicach jeżdziło tak dużo Alf jak Golfów etc. to wiesz jaki ten świat byłby piękniejszy ?

myślę iż nie,bo kiedyś Alfa była samochodem bardzo egzotycznym a teraz już niestety tak nie jest do końca.Wiadomo,że więcej osób się obejrzy za samochodem którego nie za często się widzi na ulicach,a ja zawsze lubiłem jeżdzić tym czego faktycznie jest mało.

[obserwator737]

trzeba zmienić mechanika , ja tam swoje AR zostawiałem bez obaw