Tak jak pisałem kiedyś w tym wątku :http://www.forum.alfaholicy.org/mito...lany_dach.html
Myślę że znalazłem rozwiązanie.Wczoraj wracałem dość szybko po autostradzie i stwierdziłem że to jest to świszczące miejsce. Zresztą dość głupio wymyśliła to fabryka gdyż szpary na ok. 8 mm oraz dość głębokie otwory w tych szparach działają jak flet lub jakieś inne instrumenty piszczałkowe
.Zresztą dźwięk był zawsze tej samej wysokości.Reszta na fotkach.Zainwestowałem dwa złote w uszczelkę..zobaczymy jakie będą efekty ..jutro jadę w to samo miejsce a więc podzielę się spostrzeżeniami.
![]()