Hej. Mój problem jest następujący:
Przy bardzo wolnej jeździe i maksymalnym skręcaniu kół w lewo jest wrażenie jakby auto pchało opony do przodu mimo skręconych kół (oczywiście auto skręca) - najbardziej to czuć po deszczu, jak opony są mokre. Słychać tarcie opony o asfalt.
Dzieje się jeszcza wtedy takie coś, że w kole coś tak jakby "przeskakuje". Wyraźnie to czuć po zmianie opon zimowych 215/50/16 na letnie 235/45/18. Czy ktoś miał podobnie? Wahacze górne i dolne regenerowane, zbieżność ustawiana we wrześniu.