Witam! Zastanawiam się nad zakupem Giulietty, zastanawia mnie awaryjność jak i czy dorówna dla Mini Coopera czy BMW jeśli chodzi o frajdę z jazdy...
Chodzi o wersje diesel 170 koni.
Pozdrawiam.
Witam! Zastanawiam się nad zakupem Giulietty, zastanawia mnie awaryjność jak i czy dorówna dla Mini Coopera czy BMW jeśli chodzi o frajdę z jazdy...
Chodzi o wersje diesel 170 koni.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez Ejzo ; 03-05-2017 o 16:47 Powód: zapomniałem dodać
http://m.auto-swiat.pl/zdjecia,8gjs8m
Mam 2.0jtd w alfie 159, która pewnie jest cięższa od Giulietty ale mimo to fajnie idzie do przodu. Zależy czym jeździłeś poprzednio. Diesle BMW mają chyba jakieś problemy z rozrządem który jest umieszczony od strony skrzyni biegów, a to oznacza wyjmowanie silnika.
To będzie mój 1st samochód. Jeżdżę czasami X5 ojca.
Zastanawiam się miedzy Giuliettą i Mini Cooperem S
Ostatnio edytowane przez Ejzo ; 03-05-2017 o 18:21
Gratulacje, że możesz sobie pozwolić na taki pierwszy samochódJak interesuje cię przyjemność z jazdy to czemu diesel a nie benzynka? Julka na pewno jest większa i bardziej praktyczna.
może 2 słowa - współpracowałem z ASO BMW- Mini i powiem tak- bezawaryjnością i cenami części Mini nie grzeszy. Ja jak szukałem samochodu to tez była taka opcja- ale szef ASO wybił mi to z głowy.
Jeśli chodzi o Mini - wielkościowo w środku jest mu bliżej MiTo, dopiero Countryman jest w miarę przestronny w środku. Dużo kilometrów zrobiłem II generacją Mini Cooper S oraz miałem okazję przejechać się nowym Countrymanem Cooper S i auta te są twardsze od Giulietty QV oraz moim zdaniem lepiej się prowadzą (szczególnie zwykła trzydrzwiowa wersja Mini, która ma nisko środek ciężkości.
Zaletą BMW 1 jest tylny napęd, zarówno 1 i 2 generacja fajnie się prowadzi. Jednakże budżetowo to całkiem inny samochód, pytanie też jaki silnik rozważasz w bmw 1, N47D20 ma wspomniane wyżej problemy z rozrządem.
Jeśli nie robisz dużo kilometrów to każde z tych trzech aut zdecydowanie brałbym z benzynowym silnikiem.
Ujeżdżam taką Julkę już pawie rok, więc mam pewne spostrzeżenia/uwagi.
1)Silnik - daje radę, stosunkowo wysoka moc + niska masa = kop. Oczywiście mówimy o trybie Dynamic. UWAGA - Trochę żałuję, że nie szukałem benzyny. Nie lubię gdy klekocze i chciałbym ją wyżej pokręcić. Poza tym bez zarzutów. Najmniej awaryjna wysokoprężna jednostka na rynku.
2)Zawieszenie - nie potrafię tego opisać. Z jednej strony jadąc przez poprzeczne nierówności wydaje się miękkie, z drugiej w zakrętach aż chce się cisnąć. Wgryza się w łuk i im szybciej jedziesz (oczywiście w pewnych granicach) tym chętniej skręca. Osobiście nie doświadczyłem jeszcze podsterowności w tym aucie. Moim zdaniem elektryczna szpera spisuje się bardzo dobrze - niektórzy krytykują.
3)Układ kierowniczy - w N i A lekko, na parkingu bardzo przyjemnie, w trasie też jest ok. Na Dynamicu...hmm pierwsze wrażenie..."kurde trochę sztucznie pracuje to wspomaganie". W D staje się bardzo twarde i stawia większy opór wraz ze wzrostem prędkości i kąta skręcenia kół. Doceniłem je po czasie i kilku szybkich łukach. Obecnie nie chcę nic innego, trzeba naprawdę przyłożyć siły, a sam układ kierowniczy przekazuje dokładnie co dzieje się z kołami.
4) Awaryjność, jaka awaryjność ?Tak poważnie, te auta psują się w takim samym stopniu jak ich konkurenci. W benzynie z grubszych rzeczy to moduł MA, w Dieslu tylko rzeczy eksploatacyjne. Zawieszenie jest trwałe, jedyny minus to to, że lubi skrzypnąć. U mnie pomogła wymiana TMG, co kosztowało około 200 zł (przebieg 143 tyś).
5) Alfoskie niedoróbki:
- urywająca się klamka sic!
- przeciekające mocowanie tylnej wycieraczki (zbierająca się woda w zamku klapy) - dotyczy tylko przed lifta i jest łatwa do naprawienia.
- ukręcająca się wiązka biegnąca do klapy bagażnika - dotyczy przed lifta.
6) DESIGN - serio serio. Im dłużej na nią patrzysz tym bardziej Ci się podoba! A podobieństwa do 8C czy ostatnio wypuszczonego Stelvio to rarytas.
Ja na Twoim miejscu sugerowałbym się tylko jedną kwestią, czy chcę RWD czy FWD.
-
Mini zestaw z Mito. mito ma żona i jeździ się super. małe twarde zwinne i szybkie![]()
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Znaczy to ja nie chce bmw 1.. Chodziło mi czy Alfa dostarczy tyle samo fanu co BMW ojca. A chce diesla bo diesle tylko znalazłem do tych 35k zł.
35k za giuliette to chyba troche za mało
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...