Cześć.
Taka zagadka.
Po przekroczeniu 40km/h w aucie robi się głośno.
Przy pokonywaniu łuku w lewo dźwięk znika lub robi się mało dokuczliwy.
Co obstawiacie, dlaczego łożyskoi w którym kole?
Przebieg-93kkm.
Cześć.
Taka zagadka.
Po przekroczeniu 40km/h w aucie robi się głośno.
Przy pokonywaniu łuku w lewo dźwięk znika lub robi się mało dokuczliwy.
Co obstawiacie, dlaczego łożyskoi w którym kole?
Przebieg-93kkm.
najprstrzy sposób - auto na podnośnik odpal i wbij jedynke. będziesz słyszał które buczy
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Lewa strona, pokombinuj z hamowaniem w łuku w celu dociążenia dodatkowego przodu, żeby upewnić się czy przód czy tył. Jeśli przy łuku w prawo robi się głośniej po dohamowaniu to lewe przednie zewnętrzne.
Metoda inna - zrób trasę kilkadziesiąt km, jedź normalnie i zobacz która felga jest najcieplejsza - jak łożysko już huczy intensywnie to mocno trze i wytwarza temperaturę.
Metoda kolejna - auto w górę i kręcisz kołami i sprawdzasz luzy - od razu wyczujesz z którym kołem jest nie tak![]()
Na 99% łożysko z tyłu. Wymieniałem tydzień temu z lewej strony. Ciężko wyczuć przy skrętach lewo/prawo. Przy jeździe na wprost też ciężko na słuch obstawić bo się niesie po całej budzie. U mnie prosta diagnostyka pomogła. Po kolei każde koło do góry i wystarczyło nim zakręcić - obcieranie, chrobotanie = łożysko.
Wymiana 15min - cena łożyska z skf 150zł
u mnie buczało..ale była to wyząbkowana opona tylna.Po wymianie cisza.
Na 99% łożysko z tyłu.
Ja zaraz po zakupie stwierdziłem, że chyba jest nieco za głośno. Diagnoza? Okazało się, że OBA tylne łożyska były do wymiany. Po wymianie spokój i cisza. Zgadzam się, że przy skrętach dźwięk praktycznie bez zmian a dohamowując, dociążamy przód i też niewiele to daje. A tak w ogóle, to gdzieś czytałem, że MiTo miało problem z tylnymi łożyskami. Obstawiam również tył.
Bingo! Oba tylne.
Aż z przyjemnością się znowu jeździ.